Gdy bierzesz ślub ze swoim najlepszym przyjacielem z którym jesteś od 11 lat, gdy wianek i bukiet przygotowuje ci mama, gdy jesteś otoczony przez bliskich i przyjaciół, gdy tańczysz tak, że brakuje tchu, gdy są łzy i śmiech, bimber i pyszny tort. To wszystko oznacza że był to piękny dzień. 

Martyno i Pawle, dziękuję, że byłam tam z Wami! Nie traćcie się z oczu! 

 

przyjęcie: Ziubiakowa Karczma