Sesja plenerowa ślubna to moja ulubiona część w ślubnej fotografii. To wtedy nawiązuję najsilniejszy związek z parą, pracujemy razem by zdjęcia były najpiękniejsze i najlepiej ich odzwierciedlały. Zazwyczaj sesje trwają do 3 godzin, zwykle są to dwa, trzy miejsca w których robimy zdjęcia. Lubię nietypowe miejscówki – tak jak  sesja ślubna z Anią i Tomkiem na dachu ale też doceniam bardzo romantyczne plenery wśród kwitnących jabłoni. Tak naprawdę moje serce  ostatnio skradły leśno łąkowe plenery ślubne.

Moim ostatnim marzeniem jest realizacja czarno białego, tajemniczego pleneru w deszczu, jeśli i Tobie marzy się taki plener ślubny odezwij się do mnie a stworzymy coś pięknego 🙂

W 2010 roku zostałam wybrana w głosowaniu w konkursie portalu BRIDELLE najlepszym fotografem ślubnym w kategorii PLENER natomiast w 2012 moje zdjęcie zostało wybrane najlepszym zdjęciem plenerowym.